Wiele polskich firm czekają wyzwania związane z wchodzącym w życie raportowaniem zgodnie z dyrektywą CSRD. Pomóc może im automatyzacja procesów i sztuczna inteligencja.

Unijna dyrektywa CSRD o raportowaniu zrównoważonego rozwoju obowiązuje od 5 stycznia 2023 r., a jej implementację w Polsce ogłosi wkrótce Ministerstwo Finansów. Większość firm nie raportowała dotąd działań ESG, więc zebranie wymaganych danych będzie dużym wyzwaniem. Pomóc mogą RPA i AI, które automatyzują analizę i gromadzenie informacji potrzebnych do raportów.

Newsy

Nowa dyrektywa CSRD: wyzwania i wymogi

Dyrektywa CSRD nakłada na firmy obowiązek szczegółowego raportowania swoich działań w obszarze ESG. Zgodnie z nowym prawem raportowanie kwestii zrównoważonego rozwoju (dotychczas będące obowiązkiem bardzo niewielkiej grupy dużych firm w Polsce podlegających pod dyrektywę NFRD) stanie się wkrótce obligatoryjne dla przedsiębiorstw, które spełniają minimum dwa z trzech kryteriów: średnioroczne zatrudnienie przekracza 250 osób, roczne przychody netto ze sprzedaży wyniosły 50 mln euro, a suma bilansowa 25 mln euro. W kolejnych latach, etapami, obejmie firmy z pozostałych progów. Szacuje się, że będzie to w Polsce około pięć do sześciu tysięcy podmiotów gospodarczych. Przepisy te mogą być prawdziwą rewolucją szczególnie dla firm z sektora MŚP, które nie prowadzą działań z zakresu raportowania ESG.

Według ekspertów należącej do ING firmy SAIO z branży automatyzacji procesów biznesowych, największe wyzwania, z jakimi będą musiały zmierzyć się firmy raportujące w ramach unijnej dyrektywy CSRD, to:

  • Gromadzenie, weryfikacja i analiza dużych ilości danych
    Proces ten może być czasochłonny i kosztowny, zwłaszcza dla firm, które dopiero zaczynają swoją drogę do zrównoważonego rozwoju.
  • Zbieranie danych z wielu różnych systemów od wielu jednostek biznesowych firmy
    Format zbieranych danych w systemach źródłowych jest często różny i wymaga unifikacji do wymaganego przez dyrektywę. To sprawia, że proces raportowania jest jeszcze bardziej czasochłonny i dodatkowo narażony na błędy.
Jak przestrzegają eksperci, należy też pamiętać, że w przypadku niedostarczenia raportu lub też błędnego jego sporządzenia, firmy mogą być narażone na kary finansowe.

Dyrektywa CSRD to ogrom danych do sprawdzenia. Jak może pomóc w tym automatyzacja?

Według specjalistów z branży automatyzacji procesów biurowych, wdrożenie robotów biznesowych jest o wiele prostsze niż tworzenie dodatkowych narzędzi do monitorowania procesów ESG, na przykład w systemach ERP. To tym istotniejsze, że dyrektywa obejmuje 1100 punktów danych, z których firmy będą musiały zaraportować te najbardziej adekwatne do ich działalności biznesowej. Wykorzystanie automatyzacji pozwoli na ich rzetelne i szybsze gromadzenie, a ponadto na eliminację błędów ludzkich, zwiększenie dokładności i spójności danych oraz redukcję kosztów operacyjnych.

Na bazie doświadczeń ekspertów firmy SAIO, roboty biznesowe mogą pomóc w gromadzeniu danych i tworzeniu raportów ESG poprzez takie działania, jak:

  • Weryfikacja i zbieranie dokumentacji
    Dzięki technologii robotics i AI można wdrażać roboty wspierające weryfikację i zbieranie dokumentacji (np. emisji CO2) z baz danych rządowych.
  • Wsparcie w wywiadach i zbieraniu danych
    Roboty mogą wspomagać weryfikację wdrożonych polityk ESG i realizowanych działań oraz wskaźników ESG przez dostawców bądź odbiorców w łańcuchach dostaw.
  • Dostarczanie wskaźników ESG
    Jako rozszerzenie powyższego rozwiązania, roboty mogą dostarczać, wyliczać i monitorować bądź porównywać wskaźniki ESG na bazie zgromadzonych danych.

Automatyczna weryfikacja kontrahentów

Przykładem dobrego rozwiązania wspierającego gromadzenie danych ESG są roboty, które automatycznie weryfikują kontrahentów. Robot, z pomocą technologii RPA i sztucznej inteligencji, potrafi skrócić czas zbierania informacji o kontrahencie do nawet dwóch minut, a do tego całkowicie wyeliminować błędy ludzkie i porównywać dane cyklicznie. Eliminuje więc konieczność weryfikacji kontrahenta przez pracownika firmy w wielu różnych źródłach (konieczność sprawdzenia wielu serwisów www, „białej listy” podatników VAT oraz list sankcyjnych; wyszukiwanie informacji o politykach ESG czy opinii o firmie), a tym samym współpracy z nierzetelnymi bądź nieuczciwymi podmiotami gospodarczymi.

Roboty biznesowe pomagają redukować powtarzalne zadania na co dzień

W większości procesów roboty pracują co najmniej pięć razy szybciej niż pracownik wykonujący określone zadanie lub proces. W tej sytuacji pracownicy oszczędzają czas np. w procesie związanym z księgowością. Przykładem mogą być firmy z sektora MŚP, które potrafią zaoszczędzić nawet sześć etatów w procesie refakturowania.

– Automatyzacja procesów biznesowych staje się nieodzownym elementem w zarządzaniu łańcuchami dostaw. Szczególnie w związku z rosnącymi oczekiwaniami szerokiego grona interesariuszy w zakresie odpowiedzialności i transparentności firm, w tym między innymi raportowania regulacyjnego. Dzięki robotom biznesowym, organizacje będą mogły nie tylko spełniać wymagania prawne, ale także podnosić swoją efektywność operacyjną i konkurencyjność na rynku. Automatyzacja procesów w obrębie ESG będzie więc już nie tyle pieśnią przyszłości, co regularnym elementem raportowania ESG. Będzie pomocna, a w niektórych przypadkach konieczna do wdrożenia, szczególnie w tych firmach, które przetwarzają ogromne ilości danych a nie mają jeszcze doświadczenia w raportowaniu w zakresie zrównoważonego rozwoju – mówi Przemysław Lewicki, CEO należącej do ING firmy SAIO S.A.